Rozum

     Podobno Kubuś Puchatek, czy któreś z pokrewnych mu miłych stworzonek, mówił: “Albo rozum się ma, albo rozumu się nie ma i już”. Albo takie powiedzenie: “Rozumie bądź mądry, bo jeśli ty w nas nie będziesz mądry to, co w nas ma być mądre?” Można tak, można inaczej. W każdym razie “rozum” bardzo cenna rzeczywistość, która w człowieku jest niestety może za rzadko używana. Ludzie, którzy pozwalają sobie na rozmaite wybryki w tym czy innym kierunku, mówią: “może tak na jakiś czas wyłączymy rozum”. No i potem mamy, to, co mamy. Ludzie działający z wyłączonym rozumem podejmują takie działania, które nie za bardzo pomagają drugiemu człowiekowi, a często szkodzą także temu z wyłączonym rozumem. To tak troszeczkę jak samochód z wyłączonym układem hamulcowym, który przez pewien czas może pojechać nawet dobrze, ale przychodzi trudniejszy moment i wtedy koniec i to wyłączenie jest bolesne i trudne. Mówiący te słowa nie jest wolny od różnych pokus wyłączenia rozumu. Dlatego apelujemy do samych siebie, żebyśmy w dniu, który rozpoczęliśmy i jeszcze nie wiadomo, co nas czeka, jakie decyzje i wyzwania będą wymagały używania rozumu, żebyśmy pilnie strzegli tej wielkiej wartości.
     Kiedyś rozmawiałem z młodzieżą w czasie katechizacji na temat postępowania młodych ludzi. O to już było dwadzieścia parę lat temu i to nie dzisiaj tylko są takie problemy, ale były takie i wtedy. Kiedyś przewspaniała dziewczyna, żyjąca do dzisiaj, teraz już wspaniała babcia, bo to lata upłynęły, zapytała: “Jak postępować?”
     Ja powiedziałem: “Ma się ten rozum, trzeba wiedzieć jak”. Dziewczyna inteligentna, będąca wtedy w szkole średniej zapytała dalej: “A jak się go nie ma, to co?” Ucieszyłem się, że tak bardzo trzeźwo pomyślała, przyznała się do tego i że szukała rady u kogoś, kto jak ufa ma rozum. A więc może dobrze byłoby gdybyśmy byli takimi ludźmi, co szukają pomocy w razie potrzeby, ale i takimi, do których warto się zwrócić o pomoc. Życzę, aby inni ludzie patrząc na nas wiedzieli, że do tego człowieka: do tej pani, do tego pana, do tego księdza, do tej mamy, do tego taty warto się zwrócić, bo wiadomo, że ma rozum i dobrze go używa.
Czytelnia: