Różaniec - kwiecień 2012

Temat numeru: Zdobywać cnoty w życiu codziennym
     Kwietniowy – wielkanocny numer miesięcznika sióstr loretanek „Różaniec” kontynuuje odkrywanie na nowo Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego złożonych przez Prymasa S. Wyszyńskiego. Tym razem Czytelnicy znajdą refleksję nad punktem „Przyrzekamy zdobywać cnoty: wierności i sumienności, pracowitości, oszczędności, wyrzeczenia się siebie i wzajemnego poszanowania, miłości i sprawiedliwości”. Autorzy poszukują odpowiedzi na pytania: czym są cnoty? Które z cnót Kościół uznaje za najważniejsze? Dlaczego ich kształtowanie w sobie jest niezbędne? I jak zdobywać cnoty?
     „Słowo »cnota« wielu ironicznie kojarzy z »cnotką« – pisze ks. Wojciech Przybylski. Cnota jawi się tu jako naiwność, brak, defekt. Jeśli jednak czysty jest naiwniakiem, a nieczysty mądrym, to coś w takim rozumowaniu jest nie tak. Przecież wybór między piciem wody czystej a brudnej jest oczywisty”.
     Trzy cnoty Boskie definiuje w poetyckiej formie bp Józef Zawitkowski. Jak zdobywać cnoty – radzi o. Jan Wróblewski SVD, wiceprowincjał Zgromadzenia Słowa Bożego (misjonarzy werbistów). Bez cnót i bez wartości – wyjaśnia – nie można być dobrym. Ale „nie ma dobra bez prawdy, tak jak nie ma wolności bez prawdy. Dlatego wszystko, co się wiąże z odkrywaniem dobra, jest jak pochodnia w kształtowaniu siebie w prawdzie”… Autor wskazuje także na „odwagę, która kreuje dobro, a jest bezkompromisowa wobec zła” oraz na osobiste świadectwo życia cnotliwego.
     O cnocie męstwa pisze ks. Wojciech Skóra MIC, o pracowitości Barbara Zielonka, nauczycielka, i Jerzy Siemion, rolnik, a o oszczędności w swoim opowiadaniu Krystyna Sztramska. Wzorem człowieka cnotliwego jest przedstawiony w bieżącym numerze kard. Stefan Wyszyński.
     Do liturgii Wielkiego Tygodnia i okresu wielkanocnego – oprócz komentarzy do czytań mszalnych – wprowadzają artykuły: „W Zmartwychwstałym moje zwycięstwo” o. Łukasza Przybyło CFM (czy zastanawiamy się nad słowami: „Chrystus przez swe zmartwychwstanie prawdziwie zwyciężył śmieć”?), rozważania Drogi światła o. Jacka Salija OP, „Zawsze Mu ufałaś” – o tym, co robiła Maryja o poranku, gdy Maria Magdalena wymykała się do grobu Jezusa (o. Stanisława Przepierskiego OP), o „niewiernym” Tomaszu (ks. Eugeniusz Zarzeczny MIC) i o ufności Bożemu Miłosierdziu z okazji kwietniowego święta objawionego s. Faustynie Kowalskiej, a ustanowionego przez Jana Pawła II (ks. Feliks Folejewski SAC).
     Czytelniczkom „Różańca” polecamy ponadto prosty przepis na mazurek rodzynkowy. Zaś na 26 maja (Dzień Matki) siostry loretanki zapraszają do Loretto koło Wyszkowa na IV Pielgrzymkę Czytelników „Różańca” i Członków Rodziny Loretańskiej, Żywego Różańca oraz wszystkich, którzy modlą się na różańcu.
Czytelnia: