W krzyżu wezwanie do nawrócenia

Orędzie Ojca Świętego na Wielki Post 1979 r.
     Drodzy Bracia i Siostry!
     Kościół rozpoczyna Wielki Post. Jak co roku, wchodzimy w ten okres rozpoczynając od Środy Popielcowej, aby przygotować się, w czasie czterdziestu dni, do Świętego Triduum męki, śmierci i zmartwychwstania naszego Pana Jezusa Chrystusa. Nawiązuje on też do owego czterdziestodniowego postu, jaki w życiu ziemskim Chrystusa stanowił wprowadzenie do objawienia Jego misji jako Mesjasza i Odkupiciela. Kościół w czasie Wielkiego Postu pragnie ożywić siebie przyjmując ze szczególną gorliwością misję swego Pana i Nauczyciela w całej jej zbawczej wartości. Dlatego słucha z największą uwagą słów Chrystusa, który niezależnie od rozwoju wydarzeń czasu na różnych płaszczyznach ludzkiego życia, niezmiennie głosi królestwo Boże. A ostatnim Jego słowem jest Krzyż na górze Kalwarii: to jest ofiara złożona przez Jego miłość dla pojednania człowieka z Bogiem.
     W czasie Wielkiego Postu wszyscy powinniśmy ze szczególną uwagą patrzeć na Krzyż, aby na nowo zrozumieć jego wymowę. Nie możemy widzie: w nim jedynie pamiątki wydarzeń, jakie miały miejsce przed około dwoma tysiącami lat. Powinniśmy rozumieć naukę Krzyża tak, jak on przemawia do naszych czasów, do dzisiejszego człowieka: "Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki" (Hbr 13, 8).
     W Krzyżu Jezusa Chrystusa wyraża się usilne wezwanie do metanoi, do nawrócenia: "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" (Mk 1, 15). I to wezwanie powinniśmy przyjąć jako skierowane do każdego z nas i do wszystkich w sposób szczególny z okazji okresu Wielkiego Postu. Przeżywać Wielki Post — znaczy nawrócić się do Boga za pośrednictwem Jezusa Chrystusa.
     Sam Chrystus wskazuje nam w Ewangelii bogaty program nawrócenia. Chrystus, a po Nim Kościół, przedkłada nam również w czasie Wielkiego Postu środki, które służą do tego nawrócenia. Chodzi przede wszystkim o modlitwę, potem o jałmużnę i post. Trzeba przyjąć te środki i wprowadzić je w życie stosownie do potrzeb i do możliwości człowieka i chrześcijanina naszych czasów. Modlitwa pozostaje zawsze pierwszym i podstawowym warunkiem zbliżenia się do Boga. W czasie Wielkiego Postu powinniśmy modlić się, powinniśmy usiłować modlić się więcej; szukać czasu i miejsca, aby się modlić. To modlitwa na pierwszym miejscu sprawi, że wydobędziemy się z obojętności i uczyni nas wrażliwymi na sprawy Boga i duszy. Modlitwa wychowuje także nasze sumienia, a Wielki Post jest czasem szczególnie stosownym do rozbudzenia i wychowania sumienia. Kościół przypomina nam właśnie w tym okresie nieodzowną konieczność spowiedzi sakramentalnej, abyśmy wszyscy mogli przeżywać zmartwychwstanie Chrystusa nie tylko w liturgii, lecz także w .naszej własnej duszy.
     Jałmużna i post jako środki nawrócenia i pokuty chrześcijańskiej są ściśle połączone między sobą. Post oznacza panowanie nad sobą; oznacza postawę wymagającą w odniesieniu do siebie, gotowość do wyrzeczenia się rzeczy i nie tylko pokarmów — lecz także rozkoszy i różnych przyjemności. A jałmużna — w ujęciu szerszym i istotnym — oznacza gotowość do dzielenia z innymi radości i smutków, do wspomagania bliźniego, zwłaszcza potrzebującego; do dzielenia nie tylko dóbr materialnych, lecz także darów ducha. I właśni: z tego powodu powinniśmy otwierać się dla innych, odczuwać ich różne potrzeby, cierpienia, nieszczęścia, i szukać środków — nie tylko w tym, co posiadamy, lecz nade wszystko w naszych sercach, w naszym sposobie postępowania i działania — dla zaradzenia ich potrzebom lub niesienia ulgi w ich cierpieniach i niedolach.
     Tak więc nawrócenie się do Boga przez modlitwę łączy się ze zwróceniem się do człowieka. Będąc wymagającymi wobec siebie i wielkodusznymi wobec bliźnich, w sposób konkretny i równocześnie społeczny wyrażamy nasze nawrócenie. Przez pełniejszą solidarność z ludźmi, z ciec prącymi. a zwłaszcza z pozostającymi w potrzebie, łączymy się z Chrystusem cierpiącym i ukrzyżowanym.
     Wejdźmy zatem w czas wielkopostny zgodnie z wiekową tradycją Kościoła. Wejdźmy w ten okres zgodnie ze szczególną tradycją Kościoła w Rzymie: Patrzą na nas pokolenia uczniów i wyznawców Chrystusa, którzy tutaj dali Mu szczególne świadectwo wierności, nie szczędząc nawet własnej krwi. Przypominają ich nam ich katakumby i najstarsze sanktuaria w Rzymie. Przypomina ich cała historia Wiecznego Miasta.
     Wejdźmy w ten okres. rozpoczynając od Środy Popielcowej, od dnia, w którym Kościół posypuje nam głowy popiołem na znak tymczasowości naszego ciała i naszej doczesnej egzystencji, upominając nas w liturgii: "Pamiętaj, że prochem jesteś i w proch się obrócisz".
     Przyjmijmy z pokorą ten znak pokuty, ażeby z tym większą mocą mogła odnowić się, w sercu i w sumieniu każdego z nas, tajemnica Chrystusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego, tak byśmy również my mogli "wkroczyć w nowe życie" (Rz 6, 4).
Z Watykanu: 28 lutego 1979.
Jan Paweł II
Jan Paweł II: