Moja dziewczyno

widziałam
wczoraj czy dziś
zresztą widuję ich często
i zobaczę jutro
jeśli razem nie umrą
jeśli nie umrę sama

widziałam
pochylonych na ławce staruszków siwych
jak dwa gołębie
dzień chwila były takie
nieromantyczne
a on mówił do niej:

Moja dziewczyno – lilio kalino
zimy nie trzeba się bać
Moja dziewczyno – jesteśmy jak wino
czas dla nas nie musi stać
Moja dziewczyno – dni nam nie miną
będziemy wiecznie trwać

* * *

może miłość
wczoraj się nie starzała

może miłość
prawdziwa i dziś nie umiera

Monika Maśnik