Do ojczyzny...

Jakże łatwa jest moja miłość -
kołysana złotą falą zbóż,
ułożona gładko w patetyczny wiersz
ze słowikiem i zapachem róż...

Jakże tania jest moja miłość -
rozparta wygodnie w fotelu,
syta i wystrojona w modny ciuch,
przeliczona jak forsa w portfelu ...

Jakże daleka jest moja miłość -
wpisana w pejzaż jasny i spokojny,
od poranionych dni, od brzozowych krzyży
stawianych pośpiesznie w bruzdach wojny...

Z tomiku: "Tylko osty..."