On

zatrzymał się
cień pod oknem
nade mną chmury wędrowne
udam że mnie nie ma
zapomnę
puka
znów nie otwieram
myślę: późno ciemno.
Kto? - pytam wreszcie
Twój Bóg zakochany
z miłością niewzajemną

Ksiądz Jan Twardowski: