Wróciłem z Jasnej Góry

Wróciłem z Jasnej Góry
Jakiś inny,
Podbudowany.
Ten czas, który przeżyłem jako niezapomniany
Pozostanie we mnie,
Na dziś i na potem.
O tym
Będę mówił długo.
Będę opowiadał przyjaciołom,
Jakie łaski Boże
Doznają pielgrzymi.
Jak kręci się koło
Ludzkich powikłań, nędz
I zdarzeń.
Praca, trochę marzeń
Na dni jesienne,
Długie i senne.