Uzbierałam, ulepiłam

Wielkie serce
z moich tęsknot,
z twoich snów,
z łzy po świętym Albercie...
Jeszcze śpiew ikony,
zasuszona chwila,
ogrody wierszy...

Tyle tego
i jedno życie
szare,
drżące,
jak wróbel na śniegu...

Z tomiku: "Tylko osty..."