Kodeks drogowy
Złamałeś ograniczenie prędkości. Nie szkodzi, znaki z białym tłem i czerwoną obwódką to tylko sugestia zachowania na drodze. Ograniczenie prędkości to w rzeczywistości tylko informacja od jakiego poziomu miasto może zażądać dodatkowej opłaty za przejazd daną ulicą. Co bardziej istotne, napisana na znaku liczba została specjalnie wzięta w czerwone kółko, aby przestrzec, że poruszanie się z tą lub mniejszą prędkością powoduje uaktywnienie klaksonów w samochodach jadących z tyłu. Nie masz wyjścia musisz jechać szybciej.
***
Przejechałeś na czerwonym świetle. Jeżeli samochody poruszające się w poprzek twojej drogi nie porysował tobie lakieru to znaczy, że manewr wykonałeś poprawnie, bo odpowiednio szybko. Czerwone światło, wbrew obiegowej opinii nie nakazuje zatrzymania się, a jedynie ostrzega, że z bocznej drogi mogą nadjechać samochody. Dlatego gdy na sygnalizatorze pali się już żółte światło należy gwałtownie przyspieszyć, aby mijać skrzyżowanie na czerwonym z prędkością utrudniającą trafienie przez inne auta.
***
Zaparkowałeś w niedozwolonym miejscu. Na pewno wszystkie inne miejsca były pozajmowane. Poza tym skorzystanie z parkingu wydłużyłoby drogę z i do samochodu, a gdyby w tym czasie ktoś próbował ukraść radio pomyśl ile czasu zajęłoby ci dobiegnięcie do auta.
***
Wyprzedzałeś na podwójnej ciągłej. Jak wie każdy uczeń szkoły podstawowej - dwa minusy się znoszą
***
Przejechałeś pojedynczą linię ciągłą. To nie była linia ciągła, ale nałożone na siebie dwie przerywane.
***
Stanąłeś na przejściu dla pieszych i je zablokowałeś. Postąpiłeś zgodnie z zasadami, kodeksu ruchu drogowego, który mówi o konieczności używania pasów podczas jazdy samochodem.
***
Otrzymałeś zdjęcie z fotoradaru. To tylko dowód uznania twoich umiejętności. W tym miejscu rzadko komu udało się bez uszczerbku na zdrowiu jechać z taką prędkością. Jak wiadomo każdy może jechać dowolnie szybko na każdym zakręcie, ale nie wszyscy potrafią z tego wyjść cało.
***
Warto też abyś pamiętał o jednej z najważniejszych prawd - im szybciej jedziesz tym krócej pozostajesz na drodze i zmniejszasz szanse wypadku.