W uroczystość św. Wacława
Wszystkich bardzo serdecznie witam. Spotykamy się w dniu 28 września, który to dzień przypomina nam co roku datę śmierci Papieża Jana Pawła I. Niektórzy z was, myślę że dość liczni, byli dzisiaj rano w Bazylice na Mszy św. za zmarłego Papieża, do której również dołącza się intencję Pawła VI. Jego rocznica śmierci przypada 6 sierpnia i zwykle w tym dniu jest Msza św. żałobna w Castel Gandolfo, a potem łączy się obie rocznice właśnie w dniu 28 września. Wspominając Jana Pawła I, mojego bezpośredniego poprzednika, pragnę przypomnieć, że został On wybrany w dniu 26 sierpnia 1978 roku, a więc w uroczystość Matki Bożej Jasnogórskiej. Jego pontyfikat był, jak wiemy, bardzo krótki. Ojciec Niebieski odwołał go do siebie po trzydziestu trzech dniach sprawowania posługi na Stolicy św. Piotra. Równocześnie tenże sam dzień dzisiejszy prowadzi mnie do Katedry Wawelskiej, której patronem jest św. Wacław, starszym Patronem. Jak wiemy, Patron Czech. To wskazuje również na nasze powiązania u początku dziejów i u początków chrześcijaństwa z tymi naszymi pobratymcami od południa. Święty Wacław. Późniejszym Patronem Katedry Wawelskiej jest św. Stanisław biskup, męczennik. Dla mnie to wspomnienie jest bardzo drogie, ponieważ jest to dzień mojego powołania do posługi biskupiej, właśnie w Katedrze Wawelskiej. Teraz bardzo proszę, ażebyśmy pomodlili się w intencji wszystkich tutaj zgromadzonych pielgrzymów, a także we wszystkich intencjach, które pielgrzymi tu zgromadzeni przynoszą z sobą. Obejmijmy tą krótką modlitwą nasze rodziny, nasze środowiska sąsiedzkie, zawodowe, społeczne, wreszcie nasze diecezje i całą Ojczyznę naszą wszystkich Rodaków zarówno w Ojczyźnie, jak i poza jej granicami. Pomódlmy się do Matki Bożej, Wspomożycielki Wiernych: „Pod Twoją obronę…”
Zwykle nasze spotkania tutaj, w Watykanie, odbywają się w sali zwanej Klementyńską. Tym razem pielgrzymów z Polski przybyło tak wielu, że ta sala nie wystarcza i trzeba było otworzyć dwie inne sale, które mają bardzo dostojne nazwy: jedna się bowiem nazywa Sala Regia, czyli Królewska, a druga Sala Ducale, czyli Książęca. W dawnych czasach papieże, wedle charakterystyki tych sal, spotykali się w nich z odpowiednimi osobami. Zresztą wskazują na to także i te malowidła, zwłaszcza tutaj, w tej sali, których nie potrafiłbym wam wytłumaczyć. Natomiast tu obok, za tymi drzwiami, znajduje się Kaplica Sykstyńska, która jest sławna, stanowi wielkie dzieło sztuki. Poza tym jest miejscem, gdzie odbywa się konklawe, czyli wybór Papieży.
Zwykle nasze spotkania tutaj, w Watykanie, odbywają się w sali zwanej Klementyńską. Tym razem pielgrzymów z Polski przybyło tak wielu, że ta sala nie wystarcza i trzeba było otworzyć dwie inne sale, które mają bardzo dostojne nazwy: jedna się bowiem nazywa Sala Regia, czyli Królewska, a druga Sala Ducale, czyli Książęca. W dawnych czasach papieże, wedle charakterystyki tych sal, spotykali się w nich z odpowiednimi osobami. Zresztą wskazują na to także i te malowidła, zwłaszcza tutaj, w tej sali, których nie potrafiłbym wam wytłumaczyć. Natomiast tu obok, za tymi drzwiami, znajduje się Kaplica Sykstyńska, która jest sławna, stanowi wielkie dzieło sztuki. Poza tym jest miejscem, gdzie odbywa się konklawe, czyli wybór Papieży.
28 września 1986
Czytelnia:
Jan Paweł II: