coraz bardziej pogrążam się w śnie
coraz bardziej pogrążam się w śnie
czasu rzeką płynę pod Twe niebo
coraz bardziej skraca się mój dzień
coraz szybciej kres nocy dobiega
czasu rzeką płynę pod Twe niebo
coraz bardziej skraca się mój dzień
coraz szybciej kres nocy dobiega
coraz silniej słońce w górze lśni
coraz większą zatacza tęsknotę
więc przyspieszam a wraz ze mną dni
słońcem płoną i całe są złote
coraz głębiej dojrzewam w Twym śnie
co mnie niesie falami tęsknoty
coraz bardziej skraca się mój dzień
niby liść ognisty i złoty