O Małyszu (2)

Halo, halo tu Adam. Proszę o pozwolenie na lądowanie.

Dlaczego Małysz tak daleko skacze?
Bo codziennie pije redbula.

- Dlaczego Małysz tak daleko lata?
- Ponieważ je karmę dla ptaków.

-Co Małysz ma w szufladzie?
-Ma łyżki.

Idzie kura, patrzy, Adam Małysz.Zaczyna go dziobać; on do niej:
-Te, kura uciekaj, bo jak cię kopnę, to polecisz na drzewo.
-Nareszcie będę brała lekcje u mistrza!

- Czym się różni Małysz od Gołoty?
- Małysz dłużej leci niż Gołota stoi.

Przychodzi Małysz do jasnowidza.
(puk,puk)
- Kto tam?
- Chrzanię takiego jasnowidza!

Pewnego dnia koleżanka przychodzi do Jasia by pooglądać jego znaczki.
Nagle zobaczyła, że jeden znaczek leży pod słoikiem.
- Jasiu, dlaczego ten znaczek jest pod słoikiem? - zapytała.
- Bo jest z Małyszem i boję się żeby mi nie wyfrunął.

Dwie blondynki oglądają transmisję turnieju skoków narciarskich. Po niezbyt udanym skoku Adama pokazują powtórkę. Jedna blondynka woła drugą:
- Chodź prędko! Skacze jeszcze raz, może teraz wyląduje dalej.
- E, no co ty! Przecież od razu widać, że leci wolniej!

Małysz spotkał kolegów.
- Czołem Adam, wybierzesz się z nami na piwo?
- Nie mogę, muszę lecieć.

Czym się różni Adam Małysz od szybowca?
- Szybowiec szybciej ląduje.

Żona mówi do Małysza:
- Chyba będzie padać...
- A co, znów nisko latam ? - odpowiada Adam.

Humor: