krytyków wielu
krytyków wielu
krytyków dużo
a wiatry wieją
i wszystko burzą
krytyków dużo
a wiatry wieją
i wszystko burzą
a wiatry burzą
płoty ulice
złote przysięgi
i tajemnice
a wiatry wieją
ognistą falą
i co po drodze
gniotą i walą
gniotą i miażdżą
sny i przyśnienia
nawet pomniki
z cnót i kamienia