śmierć wiersza
myśli uciekły przez okno
zabrakło im natchnienia
i sensu życia
zabrakło im natchnienia
i sensu życia
wiatr rozrzucał po lesie
bezpowrotnie pogubione zwroty
bo za wcześnie skończyły
w otchłani bezładu i bezprawia
tylko poczciwy piec
skrywa cichy jęk
nienarodzonego wiersza
którego dusza ulatuje z dymem
Poezja: